Archiwum 06 lipca 2005


lip 06 2005 Powoli zapominam...
Komentarze: 3
Powoli wracam do siebie, myśli wciąż bolą, lecz już znacznie mniej. Już wiem, już doskonale wiem, że on nigdy nie będzie mój. Już się nie łudzę, nie rozpaczam. I wreszcie mogę znów regularnie oddychać. Nie, nie jestem szczęśliwa, ale godzę się z losem. Jak po każdym gorszym czasie już wstaję i powoli otrzepuję się z tego brudu. Zostały tylko wspomnienia, które są, jak róże, piękne, lecz bardzo bolesne. Niebo jest dziś we wszystkich odcieniach szarości. Truskawki się kończą. Szukam drugiej połówki. Namiary zostawiać w komentrzach;)
sorrow_girl : :