Oczekiwanie na wiosnę...
Komentarze: 3
Czekam na wiosnę, czekam aż znów zakwitną tulipany... Swoją drogą mam nadzieję, że jakiegoś jutro dostanę:-) Chyba jednak mam czasem w życiu fart... Ale nie jestem życiową farciarą, która ma czego chce... Wiem, wiem... Mieszam.. Ale czuję radość w tym momencie... To się pewnie po matmie zmieni, ale mniejsza o to... Zamierzam zacząć przełamywać bariery... Swojej nieśmiałości, samej siebie... Będzie dobrze...:-)
Dodaj komentarz