Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
30
|
01 |
02 |
03 |
Archiwum 30 czerwca 2005
Nie, nie, nie! Nie jestem silna i się nie trzymam! Po co to udawać? Po co udawać, że jestem szczęśliwa, kiedy serce krwawi? Myślałam, że sobie jakoś z tym poradzę. Wytłumaczyłam już sobie to racjonalnie, że to ona jest teraz biedna, bo facet ją zdradza. Ale co z tego, że on się lubi czasami zapomnieć, jak na ogół jest z nią? I oboje są tak szczęśliwi... A ja znowu nie jestem górą. Tylko tonę w smutkach. Nie trzymam się, zupełnie się nie trzymam...