Archiwum 30 czerwca 2005


cze 30 2005

Tonę, tonę, tonę...


Komentarze: 4
Nie, nie, nie! Nie jestem silna i się nie trzymam! Po co to udawać? Po co udawać, że jestem szczęśliwa, kiedy serce krwawi? Myślałam, że sobie jakoś z tym poradzę. Wytłumaczyłam już sobie to racjonalnie, że to ona jest teraz biedna, bo facet ją zdradza. Ale co z tego, że on się lubi czasami zapomnieć, jak na ogół jest z nią? I oboje są tak szczęśliwi... A ja znowu nie jestem górą. Tylko tonę w smutkach. Nie trzymam się, zupełnie się nie trzymam...
sorrow_girl : :

Drogi użytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

 Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

 Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.